Manifest Bywalca Życia o szacunek

Manifest Bywalca Życia o szacunek

            Bywalec Życia jest blogiem głownie o popkulturze, blogiem należącym do szeroko pojętych blogów osobistych. Na Bywalcu Życia nie podejmuje tematów bieżących, komentowanych zwykle ad hoc i aktualnych chwilę lub dwie. Tematów, które gorączkują społeczeństwo, często je antagonizując, z pogranicza polityki i wojny światopoglądowej. Dzisiaj robię wyjątek od tej reguły. Bo tak trzeba!

            Nie będę przytaczał dokładnie sprawy, aby nie robić nikomu dodatkowej przykrości. Podaję źródło (kliknij tutaj), a rzecz tyczy się skandalicznego tweeta eurodeputowanego Radosława Sikorskiego względem eurodeputowanej Beaty Kempy. Zapoznaj się również z odpowiedzią Beaty Kempy na bezpardonowy atak na jej osobę (kliknij tutaj).

            Jako mężczyzna nie mogę przejść obojętnie obok łez kobiety. Nie liczy się nic więcej, jak nazwać zło złem. Bez żadnego usprawiedliwiania, bez najmniejszego naginania zasad moralnych i fundamentów człowieczeństwa. Stanąć po stronie szacunku, który przynależy każdemu człowiekowi. Mówię nie – atakom na wygląd. To najbardziej perfidny sposób zdeptania kogoś z błotem, wygrania w dyskusji, łamiąc go, uderzając w najczulszy punkt.      

            Debata publiczna niech toczy się swoim rytmem. Niech będzie ostra, żywa, angażująca, ale nigdy nie godźmy się na atakowanie kogokolwiek ad personam na wygląd. To podstawa, którą wynosi się z domu. To podstawa, dzięki której żyje się znośniej. I każda próba jej obalenia powinna spotkać się z kategorycznym sprzeciwem. Nie pozwólmy, żeby atak ad personam na wygląd spowszechniał jak atak ad personam na intelekt, pochodzenie, wykształcenie. Bo jak to zauważyła Beata Kempa – trudno wygrać z biologią. A dzięki takim ludziom jak Radosław Sikorski ta granica wciąż jest przesuwana, a ludzkość coraz bardziej chciałoby się powiedzieć upodabnia się do zwierząt, ale ta paralela wydaje się być niesprawiedliwą względem tych drugich.

            Nie ulegajmy złym wpływom i chwilowej żądzy, rezygnując z dążenia do bycia po prostu dobrym człowiekiem. Doskonale wiem, jakie to trudne, zwłaszcza że brzmi to nad wyraz trywialnie oraz zapewne znalazłoby się kilku, którzy pokazaliby mi moją własną hipokryzję jak na dłoni. Niemniej jednak wciąż we mnie jest busola, która podpowiada, co jest dobre, a co złe. Szkoda tylko, że nie zawsze jej słucham. Ale wciąż w mniejszym lub większym stopniu jestem w stanie to dostrzec.  

            Bo szacunek należy się każdemu! Z gruntu! I niepojętym dla mnie jest, że jeden człowiek może dojść do wniosku, że drugiemu takiemu człowiekowi, jak on już ten szacunek nie przynależy. Bo jest innego koloru skóry, bo jest innej orientacji seksualnej, bo wyznaje w życiu inne poglądy, bo… [wstawić tutaj można absolutnie wszystko!].

            Bądźmy dla siebie życzliwi, zamiast złośliwi. Nie podnośmy własnej wartości niczyim kosztem, co w relacjach międzyludzkich niestety stało się niechlubnym standardem. Jeśli ktoś popełni błąd, nie musi on stać się dla ciebie przyczynkiem do ataku. Bądź dla innych taki, jaki sam chciałbyś, żeby inni byli dla ciebie.  

Podpisano,

Marek Bartłomiej Cabak

30 października 2021 r.

GRAFIKA WYRÓŻNIAJACA POSTU © BY BYWALEC ŻYCIA, GRAFIKA BAZOWA PIXABAY, FORMAT TEMATÓW POWAŻNYCH #6