Zaskakująco dobry serial na TVP VOD – Krucjata. Prawo serii
Zaskakująco dobry serial na TVP VOD – Krucjata. Prawo serii
W poprzednim wieku wieszczono koniec kina, bo wynaleziono DVD. Ostatnio chcą pochować telewizję, ponieważ pojawił się nowy gracz – platformy streamingowe. O telewizję byłbym spokojny, co nie zmienia faktu, że i ona dostosowuje się do nowych reguł gry. Giganty takie jak Netflix, Disney plus, czy ciut mniejsi jak Canal plus, HBO max albo nawet ci z lokalnego podwórka – dajmy na to Player i Polsat box go (spadkobierca Ipli) zaciekle walczą o widza i jego portfel. W tej bitwie Telewizja Polska była w tyle ze swoją przestarzałą, mało funkcjonalną aplikacją TVP VOD. Swoje produkcje (Ranczo, O mnie się nie martw i inne) nawet udostępniała na platformie Netflix, de facto swojemu konkurentowi. Na szczęście polityka firmy uległa zmianie i zaczęto dofinansowywać TVP VOD, widzieć w niej coś więcej niż tylko przechowalnie dla swoich filmów i seriali. Zmieniono stronę – została unowocześniona na wzór Netflixa. Wprowadzono pakiet subskrypcyjny, skądinąd bardzo tani (niecałe 15 złotych za 90 dni lub m.in. niecałe 45 złotych za 365 dni), umożliwiający oglądanie zasobów platformy bez reklam (do tej pory było to niemożliwe) i do czego dążę od początku wywodu – zupełnie nowych seriali i programów, które wyprodukowano z myślą o ich emisji właśnie w TVP VOD, takie TVP VOD original 😉.
Erynie hitem TVP VOD
Głośnym echem odbiła się premiera serialu Erynie z Marcinem Dorocińskim, na podstawie kryminału Marka Krajewskiego. Jednak w tym poście, chciałbym przedstawić Wam inny serial emitowany na TVP VOD, a mianowicie chodzi mi o Krucjatę. Prawo serii.
Krucjata. Prawo serii
Komisarz policji Jan Góra (pseudonim Mandżaro), pracujący w wydziale zabójstw i terroru, stoi przed wyzwaniem rozwikłania serii zabójstw ludzi z pierwszych stron gazet. Przy każdym z morderstw sprawca zostawia namalowaną/wyrytą/nakreśloną jedną literę, a te zaś układają się w hasło. Kryminalna zagadka coraz bardziej oplata samego policjanta, wywlekając na wierzch jego trudną przeszłość.
Watahy, Belfry… seriale premium, ile można?!
Przyznam szczerze, że niespecjalnie przepadam za tymi wszystkimi kryminałami w telewizji. Mogę tu wymieniać dużo tytułów, z historii: Falę zbrodni, Pitbully, Paradoksy, a współcześnie: Belfry, Chyłki, Watahy… czyli różnej maści te niby seriale premium. A tu… w Krucjatę wpadłem jak śliwka w kompot.
Krucjata to po prostu dobry serial
Może dlatego, że Krucjata jest po prostu dobrym serialem. Zdecydowanie na plus , a przynajmniej do mnie trafia brak wulgaryzmów. Oczywiście, sporadyczne się zdarzają, ale twórcy nie zapodali nam sieczki bluzg, wychodząc z założenia, że w tak tani sposób zbudują mroczny klimat. Nic bardziej mylnego. Innymi środkami również da się zbudować atmosferę thrillera, niepewności i brutalności przedstawionego świata. Przeważająca ilość scen dzieje się w dzień. Zaskakująco mało akcji mamy w nocy. Przez to świat z Krucjaty wydaje się dosyć gładki. Mimo wszystko, w nocy rzeczy robią się straszniejsze. I jedynym zarzutem, do twórców, jaki mogę wysunąć w kwestii środków ekspresji – jest właśnie ten zbyt grzeczny nastrój, przywodzący trochę Ojca Mateusza albo Komisarza Alexa. Albo bardziej Archiwistę (z Henrykiem Talarem i Pauliną Gałązką), również od TVP. Nawiasem mówiąc, kolejny całkiem dobry serial od Telewizji Polskiej, który dopiero sukces odniósł na platformie Netflix, o ironio! I dopiero na tym sukcesie zdecydowano się na wyprodukowanie drugiego sezonu, który premierę na TVP VOD będzie miał jeszcze w lutym 2023 roku. Wracając do Krucjaty, niewątpliwie jest to serial dużo cięższy gatunkowo niż typowo familijne produkcje kryminalne (no tak, nie ma nic bardziej rodzinnego niż oglądanie morderstwa), choć ma momenty żywcem wyjęte z Ojca Mateusza. To Krucjatę spokojnie i bez cienia żenady obejrzy żądny krwi i brutalności fan skandynawskich kryminałów, który musi czuć zawieszoną siekierę w powietrzu.
Bohaterowie Krucjaty
Zanim przejdę do fabuły, która jest naprawdę mocną stroną tej produkcji, opowiem Wam o postaciach, które też dają radę. Krucjata jest trochę opowieścią jednego bohatera. Mandżaro wiedzie prym, a reszta świetnie uzupełnia i wkomponowuje się w tło tej opowieści. Komisarz Jan Góra jest policjantem niemal idealnym. Postać grana przez Juliana Świeżewskiego, jaką przedstawiają nam twórcy, została napisana grubą krechą, przy tym z dużą dozą naiwności. Jestem w stanie to wybaczyć i przymknąć oko, ponieważ protagonista musi popychać akcje do przodu. I z dwojga złego wolę takiego niż takiego, który nic by nie robił. Z leniuchami wcale opowieść nie płynie, o czym wielokrotnie przekonałem się, czy to czytając książkę, czy oglądając film czy serial. Aby nie być gołosłownym dla przykładu podam drugi tom Gildii Magów – Nowicjuszkę od Trudi Canavan. Niemniej jednak powieść broni się, o czym możesz przeczytać na Bywalcu Życia. Komisarz Jan Góra jest naprawdę zainteresowany w sprawę, wręcz nią żyje i nie ma życia poza nią, nie je, nie śpi 😉. Czy jest dobrym gliną? Raczej tak, bo nawet gdy nagina zasady i tak mu kibicujemy. Julian Świeżewski świetnie odegrał swoją rolę. Można powiedzieć, że w punkt. Można powiedzieć również, że on sam czyni ten serial tak dobrym. Ogólnie cała obsada wypada znakomicie. Wszyscy aktorzy mają, co grać, nawet jeśli ich role rozpisane zostały jako niewielkie lub jako podbudowa dla głównego bohatera. Paweł Tomaszewski błyszczy jako psychopatyczny morderca – kanibal. Stworzył tę postać na szczegółach, które układają się w mroczną, niepokojącą i tajemniczą całość. Tomasz Schuchardt, grający Luizjanę (partnera policyjnego Mandżary) idealnie wpasował się w kanon tego typu postaci, samemu nie wybijając się na pierwszy plan, będąc niejako hamulcowym lub zdrowym rozsądkiem dla porywczego komisarza Góry, niejednokrotnie ratując go przed opresją. Vanessie Aleksander przypadła rola podkomisarz Marii Darskiej, w której zakochuje się Mandżaro. Podobało mi się, że ta postać nie była kwiatkiem do kożucha, ale pełnokrwistym i ważnym elementem fabuły, stojącym na własnych nogach i mającym przeszłość, na której budowano jej charakter. Jej background wpływał na jej zachowanie, które z początku mogłoby wydawać się niezrozumiałe, ale czym więcej twórcy odkrywali kart, tym lepiej rozumieliśmy ruchy podkomisarz Marii Darskiej w tej pajęczej sieci wydarzeń. Na zauważenie zasługuje również rola Aleksandry Adamskiej (dziennikarki telewizyjnej), Mateusza Nędzy i Eryka Kulma (chłopaków z terrorystycznej grupy 77) oraz Izy Góreckiej (pani prokurator, która tez swoje miała za uszami, ale bardziej w sprawach sercowych niż służbowych). W Krucjacie grają również Piotr Cyrwus, Michał Czernecki, Paweł Deląg, Mariusz Bonaszewski i m.in. Justyna Wasilewska, więc sami przyznacie, że towarzystwo zebrało się dosyć doborowe.
Pajęcza sieć powiązań – o fabule
W końcu o fabule będzie 😉. Została ona rozpisana na 13 epizodów, z których każdy trzyma w napięciu, co rusz zawiązując akcje i nowe wątki. W pierwszym już odcinku zaczynamy pościg za mordercą – kanibalem. Komisarz Mandżaro i komisarz Luizjana odnoszą pełen sukces, udaje im się schwytać zabójcę, po spektakularnym pościgu poza granicami Polski. Ale czy tak łatwo byłoby? Psychopatyczny morderca podejmuje niebezpieczną grę z policjantami, wieszcząc, że nadejdą wielkie czyny. I takowe zaczynają się dziać. Giną ludzie z pierwszych stron gazet, a wszystkie zbrodnie łączą się ze sobą. Wkrótce zagadka zaczyna oplatać się wokół samych zainteresowanych jej rozwikłaniem. Gdy już wydaje się, że jesteśmy blisko jej rozwiązania, tak naprawdę znowu scenarzysta wodzi nas na nos. Każdy z odcinków kończy się tak, że chcemy już natychmiast zobaczyć następny. Nienawidzę tego! Potem się chodzi niewyspanym do pracy! I przypomina się zombie.
Krucjata. Prawo serii – podsumowanie
Jestem w pozytywnym szoku, że na TVP VOD znalazłem tak dobry serial. Zarazem niebanalny i wciągający niezłą fabułą. Z fajnymi bohaterami, którzy mają coś do powiedzenia. Częsty zarzut, jaki podnoszę w stosunku do prozy Agathy Christie, że jej postacie zaledwie tańczą do fabuły, same będąc z plastiku. Tutaj jest zupełnie inaczej, nie dość, że bohaterowie Krucjaty świetnie współgrają z akcją, to z niej wyjęte pozostają jak najbardziej interesujące. Polecam oglądnąć, bo na serio warto! Zdaję sobie sprawę, że niektórych może odpychać samo logo TVP, cóż mogę poradzić… nic na siłę 😉. Sam bojkotuję już od lat jedną ze stacji telewizyjnych.

Krucjata. Prawo serii
Reżyseria: Łukasz Ostalski
Scenariusz: Wojciech Tomczyk
Obsada: Julian Świeżewski, Iza Górecka, Tomasz Schuchardt, Vanessa Aleksander, Masza Wągrocka, Michał Czernecki i inni
Produkcja: Telewizja Polska 2021
grafika wyróżniająca post, grafiki w poście- materiały prasowe Telewizji Polskiej, screenshoty ze strony TVP VOD, Format Opinii
Nie słyszałam o nim wcześniej. Chętnie obejrzę 🙂