Top 10 seriali, którym jestem na nie

Nie rzucajcie kamieniami, proszę. Bo to nieprawda, że tak (o ile w ogóle?! ) pokonaliśmy dinozaury! I choć w moim niesławnym „Top 10 seriali, którym jestem na nie!” znajdziecie swoje ulubione i w ogóle najukochańsze produkcje, to właśnie o to w tym wszystkim chodzi! Gdyby te seriale nie były tak dobre i się tak nie podobały, pewnie by się tutaj nie znalazły i nie byłoby w ogóle dyskusji.

Czytam dalej...

Tak to się zaczęło – Lew, czarownica i stara szafa

Całkiem prawdopodobne, że nie ma takiej osoby, która nie kojarzyłaby „Opowieści z Narnii” ( jeśli jednak jest inaczej – daj znać). Narnią jesteśmy przesiąknięci, bo jak mawiał sam autor (parafrazując) – historia dla dzieci, która podoba się tylko im, nie jest dobrą historią. Do Narnii miło powraca się w każdym wieku. A zatem autorowi udało się stworzyć ponadczasową opowieść.

Czytam dalej...

Hercules Poirot na tropie seryjnego mordercy „A.B.C.”

Mówi się, że czytając dużo Christie można przewidzieć zakończenia jej kryminałów. W przypadku A.B.C. ta sztuka mi się nie udała. Jest to całkiem inna książka od chociażby Morderstwa w Orient Expressie czy Morderstwa na polu golfowym, a przez to całkiem wyjątkowa jak Noc i ciemność czy I nie zostało już nikogo. A.B.C. to powieść wyróżniająca się, co jest świetne!

Czytam dalej...

Top 10 mądrości całkiem mądrych

Przysłowia towarzyszą mi od samego dzieciństwa, kiedy słyszałem je od swojej babci i dziadka. Jasne, że nie wszystkie mądrości możemy zaliczyć do nazbyt mądrych, ale dzisiaj nie o nich (bo o nich już było na Bywalcu Życia :)), a o tych całkiem innych. O tych po prostu mądrych! Tak! Podróż zaczynamy- jak zwykle – od miejsca 10, stosując się do zasady samego Hitchcocka.   

Czytam dalej...