Top 10 typów nauczycieli. Kontynuacja
„Top 10 typów nauczycieli” jest kontynuacją postu „Top 10 idiotyzmów polskiej szkoły”, który ukazał się w kwietniu na Bywalcu Życia – w okolicznościach Strajku Nauczycieli Anno Domini 2019. Niespełna pół roku później wracam do tematu, aby dotrzymać obietnicę i spojrzeć na nauczycieli nieco łaskawiej niż poprzednio.
10. NAUCZYCIEL ROBOT
Nauczyciel Robot ogranicza się do mechanicznych zawołań, gestów i ruchów. Do bólu powtarzalnych i bez krzty życia i wigoru. Nie spełnia roli najważniejszej – roli pedagoga. Znany z dyktowania suchych formułek, oklepanych zwrotów i nie kojarzenia poszczególnych uczniów. Nie okazuje ludzkich uczuć, z zewnątrz zimny jest jak skała, oficjalny jak kontrola Urzędu Skarbowego. Jest, a jakby go nie było… też by jakoś było!
9. NAUCZYCIEL KOSMITA
Nauczyciel Kosmita to osobliwa jednostka, a zawód nauczyciela tylko podbija jego dziwność – do bycia kosmitą. O roli pedagoga, również w tym przypadku, nie ma mowy! Moim zdaniem, Nauczyciel Kosmita na linii „szkodzę, jestem neutralny, pomagam” plasuje się jako szkodnik.
Idealnym przykładem tego typu nauczyciela była moja pani od przyrody z podstawówki. Jej sposób mówienia – na wysokim A, specyficzne artykułowanie słów, ubieranie się w jaskrawe bluzki, naśladowanie samej Dolores Umbridge w jej byciu słodką itd. przyprawiało mnie o dreszcz.
Od razu bardzo jej nie polubiłem i zdaje się, że z wzajemnością. Ta pozorna słodkość i infantylność była maską dla wredności i złośliwości. Któż by się spodziewał?!
8. NAUCZYCIEL ZIOM
Nauczyciel Ziom jest kumplem ucznia. Atmosfera na lekcji bywa luźna, każdy robi, co mu się podoba. Nie ma żadnej dyscypliny. Nauczyciel Ziom liczy na sympatię i atencję swoich podopiecznych. Jednak, z dnia na dzień traci szacunek, a próba wrócenia do relacji „nauczyciel-uczeń” raczej kończy się fiaskiem, a każdy wie, że „dzieci” potrafią być okrutne. Postawa skrajnie nieodpowiedzialna. Z doświadczenia wiem, że wcale nie tak rzadko spotykana.
7. NAUCZYCIEL IGNORANT
Nauczyciel Ignorant, czyli najczęściej spotykany typ nauczyciela w polskiej szkole, niestety. Nie przejmuje się uczniami. Często nie ma do nich szacunku, co może objawiać się zadawaniem nieprzemyślanych prac domowych, oddawaniem sprawdzonych klasówek po dwóch miesiącach albo notorycznym spóźnianiem się na lekcje. Zapewne, każdy zna Nauczyciela Ignoranta!
6. NAUCZYCIEL STARY DĄB
5. NAUCZYCIEL WŁASNY CIEŃ
Nauczyciel Własny Cień to osoba, która absolutnie nie nadaje się do roli nauczyciela, i dla własnego dobra – powinna zmienić zawód. „Dzieci” nie biorą jeńców i doskonale wyczuwają słabość i na pewno nie zawahają się jej wykorzystać przeciwko nauczycielowi.
Często zapominamy, że „te dzieci” wcale tak bardzo się od nas nie różnią. Są złośliwe, agresywne, szydercze, kłótliwe… czy wręcz część z nich reprezentuje patologie społeczne.
Nauczyciel Własny Cień to m.in. Nauczyciel Ziom po przejściach. Nauczyciel to nie jest zawód dla każdego i myślenie „lubię dzieci, więc będę uczył w szkole” to trochę naiwne.
4. NAUCZYCIEL Z PRZYMUSU
Nauczyciel z Przymusu to hybryda Nauczyciela Starego Dębu oraz Nauczyciela Ignoranta. Z jakiegoś powodu kurczowo trzyma się tego zawodu, choć w ogóle się do tego nie nadaje. Z biegiem czasu może zamienić się w Nauczyciela Własny Cień lub Nauczyciela Hotentota.
3. NAUCZYCIEL KAPUŚCIANA GŁOWA
Nauczyciel Kapuściana Głowa w swoim życiu zawodowym nie nagrzeszył się znajomością materii, której naucza. Tak się dziwnie składa, że tyczy się to przede wszystkim nauczycieli języków obcych, którzy niespecjalnie mówią w języku, którego uczą. Ale to tylko didaskalia…
2. NAUCZYCIEL HOTENTOT
Nauczyciel Hotentot ładnie brzmi, ale powiem to wprost – chodzi o Nauczyciela Buca. I to w rozumieniu jak najbardziej krakowskim! Jest to najgorszy typ nauczyciela. Przekonany o swojej świetności, mądrości i szkoda tylko, że nie o swojej gburowatości. Zarządza strachem i to mu w zupełności wystarcza. Pełni rolę anty-pedagoga. Wśród uczniów nie ma szacunku. Zdarza się, że zaskarbia sobie – swoim zachowaniem – szacunek u innych nauczycieli, co jest przejawem patologii. Nauczyciel Hotentot to szara rzeczywistość polskich szkół.
1. NAUCZYCIEL Z AUTORYTETEM
Nauczyciel z Autorytetem tyle i aż tyle! Prawdziwy nauczyciel. Pełni rolę wykładowcy i pedagoga. Nauczyciel z Autorytetem to przede wszystkim dobry, empatyczny człowiek. Angażuje się w życie szkoły. Do uczniów ma ogromny szacunek, efektem czego sam jest szanowany i lubiany. Zaraża swoją pasją i serdecznością. Nauczyciel z Autorytetem jest na wymarciu. W toku swojej edukacji spotkałem niewielu takich nauczycieli, a na pewno nimi byli – pani od chemii z gimnazjum i pani od angielskiego z podstawówki, z liceum nie przypominam sobie nikogo takiego.
Jak napisałem w pierwszym swoim komentarzu na Twojej stronie, tak konsekwentnie czytam temat za tematem i nie ukrywam, że na ten konkretny post czekałem odkąd przeczytałem jego poprzednią część. Nauczyciela robota nie miałem przyjemności poznać w swoim życiu. Bo nawet ten który dyktował formułki i wymagał ich wykucia na pamięć znał wszystkich uczniów z imienia i nazwiska. Ale może dlatego, że ten konkretny uczył mnie na przykład w jednym roku aż 4 różnych przedmiotów. Nauczyciela z punktu 9 nigdy nie spotkałem, natomiast takich z punktu 8 było wielu. Z kilkoma po dziś dzień toczę żywe dyskusje kiedy tylko się spotkamy.… Czytaj więcej »